sobota, 9 sierpnia 2014

Look into my eyes. It's where my demons hide.



Valkyria Quamar Baar
25 lata

Sala sądowa. Młoda dziewczyna wprowadzona przez dwóch strażników. Skuta kajdankami. Wyglądała nędznie. Nie mogła spać od kilku nocy. Oczy opuchnięte od łez. Była totalnie zagubiona. Nie dochodziło jeszcze do niej to, co uczyniła. Zabiła całą swoją rodzinę. Ojca, matkę, dwóch braci i siostrę. Dlaczego? Co takiego się stało? No tak...narkotyki. Dostała jakieś eksperymentalne świństwo, po którym utraciła wszelką świadomość tego, co robi. I ta agresja...przynajmniej tak jej powiedziano. Ona nie pamiętała niczego.

Dochodziły do niej strzępki słów...
"Skazana"..."Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem"..."Więzienie"...

Nawet nie wiedziała, na ile została skazana i gdzie tą karę odbędzie. Czuła się jak w jakimś dziwnym transie.

Została przerzucona na jakąś wyspę helikopterem. Kiedy wprowadzali Quam przez bramę, która była strzeżona przez rzeszę strażników, zdała sobie sprawę, że z tego miejsca nie da się uciec.
Dużo czasu minie, zanim się dostosuje do tego miejsca...o ile się dostosuje.
I tak o to zaczął się kolejny rozdział w jej popapranym życiu.

Kim jest Val?

Zwykła dziewczyna, pochodząca z bogatej rodziny. Jednak nie lubiąca się z tym obnosić.
Ojciec: genetyk. Matka: chirurg plastyczny.
Valkyria poszła w ślady taty. Ukończyła studia o kierunku: Inżynieria genetyczna. Senior zaraził ją tym, jak jeszcze była dzieckiem. Najbardziej interesowało ją powielanie (klonowanie) genów oraz całych organizmów i tworzenie nowych krzyżówek.
Po studiach miała pracować w laboratorium, ale niestety wylądowała w więzieniu. Nie wiadomo, czy po odbyciu kary gdziekolwiek będą ją chcieli przyjąć. Dołoży jednak wszelkich starań, bo genetyka, to całe jej życie.

O tym co się stało nie chce rozmawiać. Nadal to do niej nie dochodzi. Przecież tak bardzo kochała rodziców i rodzeństwo.
Jednak, w  trakcie studiów wpadła w mało odpowiednie towarzystwo i zeszła na złą drogę...głównym problemem były narkotyki. Chłopak, z którym była, uzależnił ją od jakiegoś eksperymentalnego gówna. Po nim czuła się tak, jakby była w innym świecie. Brak PT-098-Q powodował napady agresji.
I przyszła ta noc. Nie dostała swojej działki...i na kim rozładowała swoją złość? Na rodzinie. I to w tak okrutny sposób. Nie wiedziała jednak, co robi. Gdy zaprowadzili ją w dwa dni po tym wydarzeniu do jej rodzinnego domu doznała szoku. Poruszała się po wszystkich pomieszczeniach, jak automat. Po chwili wpadła w taką histerię, że musieli podać jej środki uspakajające i ją po prostu stamtąd zabrać.

LOADIN' ... [KP w trakcie konstrukcji]

Valkyria || 25 || Kobieta || Blond
Zielono-niebieskie || 176 || Inżynier Genetyczny
Skazana

~~***~~

[Moja karta, to tylko lekki zarys mej postaci. Będzie on ulegał zmianom. Chciałam, by coś zaistniało, choćby do prowadzenia wątków na blogu]

1 komentarz: